Skip to main content


© The Gospo’s

PodróżePorady

Czy musisz znać angielski, żeby podróżować?

By 10 maja, 2020One Comment
Czy musisz znać angielski, żeby podróżować?

Język angielski jest najpopularniejszym drugim językiem świata, w którym dogadamy się w wielu jego zakątkach.

Co ciekawe, na świecie jest więcej osób, dla których angielski jest drugim językiem, niż tych, dla których jest pierwszym, językiem narodowym.

Czy to znaczy, że trzeba znać angielski, aby podróżować? 

Nie. Oczywiście, w podróż można ruszyć bez znajomości angielskiego, zamykając się z góry na wiele ciekawych doświadczeń. I tyle.

Warto znać angielski, gdy chce się odkrywać nowe kultury, nieznane lądy i, co najważniejsze, gdy chce się nawiązywać nowe przyjaźnie. No jasne, że fajnie byłoby znać język każdego kraju, do którego się wyjeżdża, dobrze byłoby mieć czas na naukę wszystkich i mieć te zdolności do przyswajania języków.

Niestety, większość z nas nie ma ani czasu, ani funduszy, ani samozaparcia, żeby stać się biegłym w posługiwaniu się japońskim, hiszpańskim, chińskim, szwedzkim, włoski, francuskim, tajlandzkim itd. Dobrze zacząć jednak od angielskiego i tu spożytkować energię, na początek.

kurs-angielskiego-malta-4

Dlaczego warto znać angielski, jeśli chce się podróżować?

1. Łatwiej wszystko załatwisz

Znajomość języka pomaga w kwestiach organizacyjnych. To po angielsku dogadamy się w hotelach, na lotniskach, w biurach podróży czy dzwoniąc na infolinię.

2. Będziesz bardziej niezależny

Jeśli niekoniecznie lubisz wyjazdy z przewodnikiem czy zwiedzanie w grupie, to znajomość języka angielskiego da ci niezbędną swobodę i niezależność do tego, aby odkrywać okolicę na własną rękę.

3. Łatwiej znajdziesz pracę

Jeśli wyjeżdżasz z myślą o znalezieniu dorywczej pracy czy uczestnictwie w programie wolontaryjnym, ze znajomością angielskiego będziesz mieć więcej możliwości.

4. Zdobędziesz więcej pewności siebie

Być na końcu świata i czuć się niepewnie, to najgorsze, co może ci się przytrafić. To wtedy dopada samotność i wszystko wokół, zamiast cieszyć, zaczyna przerażać. Możliwość porozumienia się ułatwia wiele, nawet jeśli nasz angielski nie jest na najbardziej zaawansowanym poziomie.

5. Szybciej nawiążesz nowe znajomości

Z dużym prawdopodobieństwem to właśnie po angielsku dogadasz się ze swoim współpasażerem podczas autobusowej przeprawy przez Peru, a kilka podstawowych słów po angielsku (a czasem nawet zaskakujące wiele) będą znali także ci mieszkający w małej wiosce, na odległej wyspie Pacyfiku. Jasne, że przyda się tu też język ciała, gestykulacje i szeroki uśmiech, ale – angielski zazwyczaj ułatwia bardzo wiele, bo ktoś, gdzieś na pewno będzie znał te kilka zdań.

6. Przeżyjesz ciekawsze przygody

Wszystkie powyższe punkty sprowadzają się do tego jednego – gdy łatwiej ci wszystko załatwić, gdy nawiązujesz ciekawe znajomości, gdy jesteś niezależny – przeżyjesz ciekawsze przygody. Czy to nie brzmi zachęcająco?

kurs-angielskiego-malta3

Jak najskuteczniej nauczyć się języka angielskiego?

Przed wyjazdem w podróż zapisz się na kurs językowy, najlepiej wyjazdowy – z takiego najwięcej skorzystasz (wiem, co mówię; sama brałam udział w pięciu takich kursach), a przy okazji – naukę połączysz z podróżami. Pojedź np. na…. Maltę – to też brzmi zachęcająco, prawda?

Skorzystaj z oferty szkoły Maltalingua – Malta i kurs językowy w duecie to jest coś! Dodatkowy plus jest taki,  że w ciągu ostatnich dwóch lat pojawiły się tanie połączenia lotnicze z wielu polskich miast (Warszawa, Gdańsk, Poznań, Wrocław, Kraków). Język angielski jest na Malcie językiem urzędowym (obok maltańskiego) i większość mieszkańców właśnie się nim posługuje.  Szkoła oferuje kursy dla dorosłych, dzieci i rodzin, dużo zajęć dodatkowych i, przede wszystkich, dobrych nauczycieli.

kurs-angielskiego-malta-1

Swoją drogą, wiecie, że w Australii mieszka wielu Maltańczyków?

Sama mam czterech wśród najbliższych znajomych (to cudowni, pozytywni i sprytni ludzie), a Australijczycy śmieją się, że mieszka tu więcej Maltańczyków niż na samej Malcie. Może coś w tym jest… Najwięcej z nich przyjechało do Australii jeszcze wtedy, kiedy zarówno Australia jak i Malta były koloniami brytyjskimi, czyli w dziewiętnastym wieku oraz tuż po zakończeniu II Wojny Światowej – Malta była pierwszym krajem, z którym Australia podpisała umowę pozwalającą na emigrację.

Wpis powstał na we współpracy z szkołą Maltalingua. 

One Comment

  • Justyna pisze:

    Malta to super pomysł 🙂 sama chcę skorzystać i pojechać w przyszłym roku aby udoskonalać to czego nauczyłam sie w Australii 🙂 a przy okazji super przygoda 🙂

Leave a Reply